Andrzej Boroński
Plątanina
Plącze się życie.
Nie sposób rozplątać!
Jak w labiryncie
nieznane są drogi.
My się boimy
za siebie oglądać,
męcząc się w sidłach
zwątpienia i trwogi.
Ledwie rozbłyśnie
światełko nadziei,
znowu gubimy
nić nas ratującą.
Marząc o tym,
by iść jasną aleją,
ciągle błądzimy
w ciemności duszącej.